Niestety nasza znajomość z Czudi nie trwała zbyt długo, jednak na pewno jej nie zapomnimy i pozostanie w naszych sercach na zawsze. Jej stan zdrowia okazał się dużo poważniejszy niż mogliśmy przypuszczać. Najtrudniej z jej odejściem będzie pogodzić się Bajorowi, który znał ją od zawsze, razem pilnowali firmy, która została zlikwidowana i miesiąc temu musieli ją opuścić. To kiedyś Czudi dla niego była wzorem i obrońcą, jednak kiedy z wiekiem podupadła na zdrowiu to Bajor przejął jej rolę, gotowy zrobić dla niej wszystko.
Do zobaczenia Czudi, hasaj sobie beztrosko, bez bólu i chorób po pięknych zielonych łąkach, kiedyś znowu się zobaczymy :-( 19.01.2024 TM
Dzień dobry mam na imię Czudi. Urodziłam się 2 lipca 2013 roku. Jestem dużą suczką rasy owczarek niemiecki. Jeszcze do niedawna mieszkałam wraz z drugim psem Bajorem na posesji firmy przy ul. Szybowej. Niestety po śmierci naszego właściciela nie mogliśmy dłużej tam zostać. Przez pewien okres szukano nam nowych domów, jednak chętnych brak. 14 grudnia 2023 roku wraz z Bajorem zostaliśmy przewiezieni do schroniska. Cały świat obrócił nam się do góry nogami. Pełno obcych ludzi, obce zapachy, inne psy, nic nie przypominało nam poprzedniego miejsca/domu. Z biegiem czasu staranność pracowników, codzienna chęć wspierania nas pozwoliła nam choć trochę poczuć się swobodniej w miejscu nazywanym schroniskiem. Wiecie, nic nie zastąpi domu, ale zadbali o moją okrywę włosową jeszcze nie jest idealnie, ale ja im w tym kompletnie nie pomagam. Co obcięcie kawałka kołtunów wydaję dźwięki jakby mnie obdzierali ze skóry. Początkowo byłam bardzo wybredna, nie chciałam jeść. Za to za wszelką cenę chciałam wyjść gdzie tylko drzwi się otworzyły. Pozwalają nam biegać wspólnie na wybiegu wtedy zachowujemy się jak szczeniaczki, Bajor łapie zabawki w pysk, a ja biegam za piłką, no, chyba że zauważę kamyk. Próbują mnie oduczać, żebym nie bawiła się kamieniami, ale wiecie siła przyzwyczajenia. Umowa jest taka, za smakołyk puszczam kamyk ;) Miło, że choć świat takim psom się wali inni stają na głowie, by choć trochę uratować ich komfort psychiczny. Posiadam aktualne szczepienie, odrobaczenie. Zostałam również zaczipowana.
Jest u nas 150 zwierzaków | |
---|---|
suczek | 35 |
psów | 83 |
kotek | 22 |
kocurów | 10 |
Są u nas zwierzaki: | |
małe | 63 |
średnie | 60 |
duże | 27 |